czwartek, 10 lipca 2014

ASAP, czyli klasyka lubelskich kanapek

Lokal mieści się na ulicy Marii Curie-Skłodowskiej. Jest dosyć mały jednak nie przeszkadza to, aby przed wejściem wieczorami stały tłumy po smaczną kanapkę. Gdy byłem tam ostatnio koło 13, na szczęście było pusto. Wybrałem zapiekaną kanapkę z tuńczykiem. Zgodnie z nazwą lokalu, danie dostałem dosyć szybko.


Kanapka jest duża. Bułka smaczna i dobrze przypieczona. Surówka bardzo dobra. Jedynie mięska dosyć mało, ale da się to wybaczyć, gdyż cena większości dań z ASAPa mieści się w przedziale 7-9 zł. Nie pierwsza wizyta i nie ostatnia. Jeśli ktoś ma ochotę zjeść coś innego niż kebaba - szczerze polecamy! A czy wy znscie inne miejsca w Lublinie, gdzie można zjeść smaczne kanapki?

sobota, 8 marca 2014

Masala - podejście drugie

Po raz kolejny odwiedziliśmy Masalę. Wcześniej, tuż po otwarciu, lokal nie miał wielu pochlebnych recenzji. Naszym zdanie było smacznie, jednak czegoś brakowało. Właściciele postanowili dokonać zmian. Czy na lepsze?

Zamówiliśmy po kurczaku XL za 11 zł, ja dobrałem jeszcze mozarellę za 1 zł. Po chwili dostaliśmy nasze kanapki.

Porcja spora, da się najeść. W końcu dostaliśmy smaczny placek - ciepły i chrupiący. Mięso również dobre, tak jak i surówka. Sosu bardzo dużo - więc ogólnie na plus. Jedyny minus to taki, że spodziewałem się więcej mozarelli. Wpadniemy tam jeszcze nie raz, pewnie na burgera, czy pizzę, bo słyszeliśmy, że również są dobre. Masala zmieniła się na plus - polecamy!

piątek, 28 lutego 2014

Al-Farana - kebab prosto z krajów arabskich

Ostatnio wracając z kolacji w okolicy Dworca Zachodniego postanowiliśmy zajrzeć do jednego z naszych ulubionych kebabów, głównie ze względu na tanie piwo - kiedyś dostaliśmy Perłę za 2,50 zł. Tym razem Pan zaproponował tylko butelkę wódki, ale się nie skusiliśmy. Jedyna rzecz, którą kupiliśmy, to był kebab w rozmiarze super za 12 zł z sosem mieszanym.


Bułka i mięso ciepłe, dobrze podpieczone, całkiem smaczne, jednak wydawało się go za mało. Surówka dosyć smaczna, ale do czerwonej kapusty ciągle nie mogę się przekonać. Sos w miarę ostry. Ogólnie na plus, da się najeść. Polecamy wszystkim w okolicy Kopińskiej!

wtorek, 18 lutego 2014

Głodny Królik - coś innego, lecz smacznego

Ostatnio będąc w okolicy Jutrzenki postanowiłem w końcu spróbować pity w Głodnym Króliku. Wstyd się przyznać, że mieszkając tam ponad 20 lat, była to dopiero pierwsza okazja. Bar nie ma tak wielkiego ruchu, jak większość opisywanych tu kebabów. Zamówiłem więc bodajże dużą pitę za 11-12 zł. Nie czekałem długo na kanapkę.


Opakowanie na wynos było dosyć mocno obwiązane folią, jednak po chwili udało mi się dobrać do środka. W kebabie ogólnie mało mięsa. Surówka też dosyć ciekawa, bo z pomidorami. Sosy całkiem smaczne, jednak nie było ich zbyt sporo. Ogólnie smacznie, jednak czuć było niedosyt.

Kebab Paprika - punkt obowiązkowy klubowiczów z 68

Kolejnym kebabem do jakiego się udaliśmy był kebab Paprika na Krakowskim Przedmieściu, tuż obok Klubu 68. Chyba dopiero od niedawna jest na tym miejscu, dlatego postanowiliśmy go przetestować. W środku dużo miejsca do siedzenia. Jak zwykle wzięliśmy pitę z kurczakiem - co ciekawe, nie było wyboru rozmiaru - standardowo 9 zł. Po chwili dostaliśmy nasze upragnione danie.

Faktycznie, mogłoby być więcej rozmiarów, ale nie można powiedzieć, że się nie najedliśmy. Mięsa całkiem sporo, dosyć smaczne, tak jak i surówka. Sosu wydawało się za mało. I jak zwykle były problemy z rozrywaniem folii aluminiowej. Jednak ogólnie na plus, dzięki czemu nie trzeba iść daleko po wyjściu z 68, aby się najeść.

Kebab u Samiego - dobry wybór

Przez długi czas fani lubelskich fast foodów polecali nam Kebab u Samiego. Lokal znajduje się na ulicy Kościuszki. W środku jest dużo miejsca do siedzenia. Wzięliśmy więc dwie pity zwykłe i jedną XL. Podobno dobrze jest, gdy kanapki przyrządza szef, czyli prawdopodobnie Sami, jednak my dostaliśmy je zrobione przez dwie panie.


Osoby, które nam polecił Samiego nie myliły się. Pita była dobrze upieczona, mięso w środu smaczne i w dosyć sporej ilości. Sosu też całkiem dużo, a do tego dobrze doprawionego. Surówka również dosyć smaczna. Cena - 10 za zwykłą pitę, 13 za XL. Dla osób głodnych polecamy tą większą. Ogólnie - Sami daje radę!

Kebab Dubai w podziemiach Dworca Centralnego + podwójny McRoyal

Wracając z imprezy i czekając na nocny, postanowiliśmy wstąpić do kebaba Dubai, który znajduje się w przejściu podziemnym pod Dworcem Centralnym. W lokalu nie ma zbyt dużo miejsca, jednak będąc w biegu nie miało to wielkiego znaczenia. Zamówiliśmy po dużym kebabie za około 12 zł. Zaletą był krótki czas oczekiwania.


Naszym oczom ukazał się taki widok. Mięsa całkiem sporo, w surówce nie podobała mi się obecność bodajże buraków. Sosy ogólnie na plus, kebab taki sobie. Będziemy szukać dalej dobrych kebabów w tej okolicy, gdyż w dalszym ciągu ich nie znaleźliśmy, a Dworzec Centralny jest miejscem bez wątpienia strategicznym.

Dodatkowo:
Dla fanów szybkiej kuchni z McDonald's jakiś czas temu wprowadzono podwójnego McRoyala. Został nam polecony przez znajomego kucharza z tego lokalu, który twierdził, że stosunek ceny do ilości mięsa jest znakomity. Za 10 zł dostaliśmy takie cudo:


Dużo nie ma co się rozpisywać, ot zwykła kanapka z McD. Mięso zdecydowanie najbardziej czuć z tego dania, jest go po prostu dużo. Da się najeść, ale smak taki sobie. Polecamy głodnym!