wtorek, 18 lutego 2014

Głodny Królik - coś innego, lecz smacznego

Ostatnio będąc w okolicy Jutrzenki postanowiłem w końcu spróbować pity w Głodnym Króliku. Wstyd się przyznać, że mieszkając tam ponad 20 lat, była to dopiero pierwsza okazja. Bar nie ma tak wielkiego ruchu, jak większość opisywanych tu kebabów. Zamówiłem więc bodajże dużą pitę za 11-12 zł. Nie czekałem długo na kanapkę.


Opakowanie na wynos było dosyć mocno obwiązane folią, jednak po chwili udało mi się dobrać do środka. W kebabie ogólnie mało mięsa. Surówka też dosyć ciekawa, bo z pomidorami. Sosy całkiem smaczne, jednak nie było ich zbyt sporo. Ogólnie smacznie, jednak czuć było niedosyt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz